Jak co roku początkiem lipca oficjalnie rozpoczynamy sezon letni. Wraz z nim , zmieniamy kartę która od dziś będzie się opierać głównie o świeże owoce i warzywa ( bo to teraz najlepsze )
Na początek wspomnę o świetnym aperitifie domowym który przygotowujemy na bazie świeżej granity owocowej. Jakiś czas temu mieliśmy truskawki, teraz melony i tak w miarę upływu tego co się pojawia, przygotowujemy ten drink, który jest świetnym sposobem na otwarcia naszego posiłku.
Latem mamy świetne pomidory, więc powraca słynna Caprese ,za którą tak zatęskniliście (oczywiście z mozzarellą z mleka bawolic, bo tylko ta ma prawo nazywać się mozzarellą). Z mozzarellą polecam też przystawkę Nido di Bufola i pyszny makaron z sosem pomidorowym i mozzarellą na wierzchu, który moim zdaniem jest idealnie odświeżającym daniem na upalne dni.
Bakłażany i cukinie też powoli zaczynają się pojawiać, więc grzech nie zaproponować jarzyn z grila która w naszej restauracji są zawsze szykowane tuż po zamówieniu. Jeśli lubicie wersje duszonych jarzyn to również będzie dostępna prawie codziennie Ratatouille.
W tym roku powraca też do karty risotto po parmeńsku. Zauważyłem że to jedno z waszych ulubionych dań i nie mogłem nie spełnić waszych oczekiwań mimo że to danie które wymaga bardzo dużego nakładu pracy. Risotto oczywiście gotujemy z Vialone Nano i oczywisćie zawsze na bieząco tuż po zamówieniu aby zawsze było al dente.
Co do dań mięsnych to wiele zmian nie mamy, oprócz tego że wprowadziłem prostego steka wołowego z patelni. Wołowina którą mamy ze Spisza jest naprawdę genialna a podana saute moim zdaniem to wielka przyjemność dla naszego podniebienia.
Desery będziemy codziennie szykować inne i z na pewno z naciskiem na owoce ,które tego dnia będą najlepsze. Na pewno często zagości tarta owocowa, panna cotta z sosem owocowym i wszelakie sorbety, które jak dobrze wiecie robimy sami.
Ogólnie ten rok jest wyjątkowo udany pod względem owoców i jarzyn , dlatego będziemy mieli świetne produkty do przerobienia w kuchni. Zapowiada się dobry sezon . Do zobaczenia PG.