Wino nie dla każdego, wino szczególne , dzikie jak i również miejsce w którym jest wytwarzane. Stefano Novello którym jest twórcą tego wina , zawsze powtarza że to teren jest odpowiedzialny za smak jego win. Nie stara się modyfikować wina w piwnicy , jego wina odzwierciedlają miejsce i czas powstania . Jeśli rok był nie najlepszy, jego wino również takie będzie , jeśli znów okaże się świetny to będziemy mieli przed sobą arcydzieło.
Rok 2012 był dość dobrym rokiem w Friuli. Poczatkowo chłodna wiosna i dość ciepłe lato bez licznych opadów spowodowało że grona dość szybko dojrzały. Czerwone wina posiadały dość dużą zawartość cukru a kwasowość była poniżęj normy.
Schioppettino 2012 od Ronco Severo uderza mocnym nosem z dzikiej rózy a później mchem i swierkiem. W ustach królują czarne owoce jak porzeczka i jeżyna otoczone nutą czarnego pieprzu. Wino jest mocno skoncetrowane , niefiltrowane z dość zasygnalizowaną taniną. Niewątpliwie cechą wyróżniającą to wino jest jego persystencja która wydaje się nie mieć końca.
W Friuli ogólnie rzadko można znaleźć tak głębokie shioppettina. Na pewno to wino potrzebuje czasu i mimo że otworzyłem tą butelkę po 6 latach uważam że jeszcze trochę czasu mogłaby poleżeć w piwnicy.
Ogólnie pozytywie oceniam to wino choć uważam że nadal brak mi konkretnej wiedzy winnej z mikroregionu Prepotto. Na pewno jest to Schiopettino w innym wydaniu niż gdziekolwiek w Friuli , zaryzykowałbym nawet powiedzieć że jest bardzo bliskie charakterystyką do Pignola.
Warto na pewno spróbować ….