Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the all-in-one-seo-pack domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/cheflab/domains/chef-lab.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114
cabernet sauvignon - CHEF LAB

Cabernet Sauvignon Malatinszky 2008

Węgry kojarzą nam się szczególnie z białymi słodkimi winami z  Tokaju. Zapominamy jednak że oprócz Tokaju na Węgrzech mamy też inne świetne regiony winiarskie a na szczególną uwagę zasługuje na pewno Villany. Ostanio piłem wybitne Cabernet Sauvignon właśnie z tego regionu i co tu dużo mówić , kolejna perełka.

Cabernet od Malatinszkiego to taki Cabernet jaki lubię . Dużo owocu czarnego z przewagą czarnej porzeczki i jeżyny. Duża koncentracja lecz wino bardzo pijalne i przyjemne.Harmonia w pełni a na końcu zostaje nam tylko lekka tanina i posmak czekolady i palonej kawy.  Takie dobre Cabernet Sauvignon szczerze   dawno nie piłem i z całą pewnością mogę rzec ze to jedna z lepszych pozycji dostępnych na naszym rynku.  Dzięki Rafa Wino.Oby więcej takich perełek. 😉

Privo

Alepe znam głownie z południowych win ze szczepu pallagrello. Mało ktoś słyszał o tych gronach i w sumie się nie dziwie bo w samych Włoszech nie są one wcale popularne a po za tym ja sam nie wiedziałym o istnieniu tego szczepu do niedawna. Ważne jednak że białe pallagrello które winifikują  jest po prostu wspaniałe i to na pewno moga potwierdzić goscie którzy mieli okazje go u nas w restauracji degustować.
DSC00455

Dzis jednak nie o pallagrello lecz o Cabernet Sauvignon który jest nowością w Alepa. Mieliśmy okazje spróbować to wino i szczerze naszym zdaniem jest nr 1 na letnie wieczory.
To za sprawą krótkiej macereacji gdzie cukier całkowicie nie zamienia się w alkohol i powoduje że wino charakteryzuje nuta słodkosći wyczuwalna na samym początku. Pózniej lekkie taniny niwelują słodycz i wino jakby zmienia swoje oblicze. Cabernet Sauvignon w taki sposob winifikowane to naprawde rzadkość bo wielu woli zastosować stare sprawdzone bourdeaux blend i winifikować je tradycyjnie. Tu znowu wino nabiera lekkiej struktury , mocno owocowej która jest przyjemna i nie obciąza. Jak wipiliśmy jedną butelkę to odrazu mieliśmy ochote na drugą. Jest to wino które nie nudzi tylko zacheca.
Obecnie  importer Moja Italia analizuje czy w Polsce warto wprowadzić na rynek takie wino. Jest dużo ZA lecz i także PRZECIW bo są to wina które jak pallagrello potrzebują dużo czasu aby zostały poznane i doceniane. Gwarantuje jednak,  że tak jak w moim przypadku po spróbowaniu, na jednej butelce się nie skończy.

DSC00456

szkic na etykiecie znanego światowej sławy artysty Fabio Bonetti.