Taormina to bez dwóch zdań perła Sycylii. W każdym przewodniku wychwalana jest po niebiosa, za swój unikalny charakter wyrózniający się sposród innych miasteczek na wyspie . Ja również pragnąłem zwiedzić Taorminę i w sumie warto było, bo rzeczywiście jest to rzadki przypadek miasteczka na Sycylii, który bucha luksusem .
Takich miasteczek na wzgórzu w części wschodniej wyspy mamy na dobrą sprawę dość sporo ale tylko w Taorminie turystyka sięgneła najwyzszego lewelu. Są tutaj same pięcio-gwiazdkowe hotele, bary z muzyką na żywo , restauracje z pięknymi widokami, no i nie brak butików z drogą biżuterią czy odzieżą od znanych projektantów. W całej Sycylii nie udało mi się znaleść tak wypaśnego podziemnego parkingu jak w Taorminie ( nawet w Katanii) ,druga sprawa również to była najdrozsza taryfa za godzinę z całej wyspy ( 2 euro za godzinę )
Pewnie chcielibyście wiedzieć dlaczego Taormina zyskała taką sławę, bo oprócz teatru greckiego i niezłych widoków kilka ładnych lat temu nie było tutaj nic szczególnego. Sprawa jest dosyć prosta. Nazywa się to zjawiskiem turystyki elitarnej. Do Taorminy dawno temu zaczeli zjedzać się ludzie światowej sławy . Nie znam nazwisk ludzi którzy tutaj bywali , lecz byli to wpływowe osoby ,które swoim nazwiskiem zaczeły popularyzować tą mała mieścinę. Z czasem pojawiało się coraz to więcej tych znanych twarz a za nimi również zaczęli się pojawiać milionerzy których przyciągała elitarna sława tego miejsca. Ludzie zauważyli duży potencjał tego miejsca i zaczęto inwestować na potęgę w infrastrukturę . Budowano drogie hotele, wille na wynajem , restauracje i bary .
Dzisiaj ze starej Taorminy niewiele zostało, dawnego klimatu tutaj już nie ma ,ale za to ten nowy, przyciąga co roku tysiące turystów .Dużo tutaj przepychu , imprez i miejsc gdzie można przepuścić mnóstwo pieniędzy na zabawę. W sumie to taki mały Las Vegas na Sycylii.Nie wszystko jednak utracone. Historyczny tutaj jest na pewno Teatr Grecki, który był moim głównym celem pobytu w Taorminie. . Wejście do niego to grube 10 euro od łebka i to naprawdę odstrasza lecz z drugiej strony powiem wam że warto . Sam Teatr to ruiny jakich można zobaczyć w wielu miejscach we Włoszech lecz to co jest wyjątkowe tutaj to na pewno pozycja w którym ten teatr się znajduje . Mamy dookoła najpiękniejsze widoki na otacząjący nas krajobraz i to prawie ze wszystkich stron. Teatr umiejscowiony został nietypowo jak na tamte czasy a to własnie z uwagi na krajobraz. Warto spędzić naprawdę kilka godzin w tym miejscu delektując się otaczającymi widokami. W sezonie na pewno warto się też skusić na spektakle jakie są tutaj organizowane , atmosfera musi być niesamowita.
Po za tym jak wspomniałem Taormina wiele nie oferuje , chyba że pragniecie kupić kilka prestiżowych souvernirów czy ubrać się u Valentino. Warto się na pewno przejsć główną ulicą handlową czyli via corso Umberto, aby chociażby nacieszyć oko tym całym luksusem a na końcu koniecznie zatrzymać się na piazza IX Aprile i posłuchać muzyki na żywo z widokiem na morze.
Po za tym jak wspomniałem Taormina wiele nie oferuje , chyba że pragniecie kupić kilka prestiżowych souvernirów czy ubrać się u Valentino.
Po za samym miasteczkiem warto wiedzieć że u stóp Taorminy znajduje się przeurocza wysepka Isola Bella. Na dół można wybrać się gondolą która kursuje co 15 minut cena to 3 euro w jedną stronę.Dla wytrwałych jest też opcja na pieszo lecz jest dość stromo i z pół godziny moim zdaniem idzie się na pewno.
Ogólnie rzecz biorąc Taormina to miejsce unikatowe . Zwykle Sycylia żyje swoim rytmem , nie uzależnionym od turystów , ale tutaj czuć że jest inaczej. Polecam to miejsce, chociaż nie ukrywam że jeśli szukacie autentycznej Sycylii tutaj tego raczej nie znajdziecie… Ce la vie…