Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the all-in-one-seo-pack domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/cheflab/domains/chef-lab.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114
ryba słodkowodna - CHEF LAB

Palia Alpejska

Pstrąg to symbol górskich rzek.  Od zawsze póki jeszcze świeze i mrożone ryby śródziemnomoskie nie docierały do Zakopanego jadano tutaj wyłącznie pstrąga i to nie byle jakiego bo dziko złowionego potokowca . Dzisiaj już jest inaczej bo w karczmach częsciej można dostać np . krewetki czy dorade a cieżko o dobrą tutajeszą rybe.

DSCN8592

palia zdjecie  dalekiport.blogspot.com

Słynnego potokowca z czerwonymi kropkami już raczej nigdzie nie zjemy , no chyba że sobie go sami złowimy , lecz tęczowego już w wiekszosci lepszych restauracji w Zakopanym zjemy.  I szczerze jego gorąco polecam nawet jeśli jest to ta sama odmiana którą ( pstrąg tęczowy ) znajdziemy w wieksząsci supermarketów w całej Polsce , ale rózni się od innych właśnie że jest hodowany w czystej krystalicznie górskiej wody prosto z Tatr.

2 3 1

porównanie gatunków ryby.fishing.pl

Przyznam że choć w karcie mieliśmy zazwyczaj  pstrąga tęczowego od niedawna udalo mi się znaleść ciekawego hodowce który ma w swojej hodowli coś wyjątkowego – Palie Alpejską . Wyglądem przypomina zwykłego pstrąga tęczowego z tą róznicą że jest bardziej smukła i posiada jasno pomarańczowe  kropki.Jesli chodzi o własciwości kulinarne Palia jest o wiele lepsza od tęczowego. Jako zagorzały wędkarz mam czasami szczescie jadać potokowca i przyznam szczerze że między Palią a Potokowcem niema naprawde dużej róznicy. Oby dwa są wyśmienite.

DSC00374

dla porównania pstrąg potokowy na dole i dwie młode palie na górze

W Lechalet  Palie na razie  przyrządzamy  w piecu drzewnym  klasycznie , lecz obiecuje troche poeksperymentować np piecząc ją w soli lub w pergaminie. Moje próby oczywiście opisze na blogu a jak coś wyjdzie naprawde pysznie to na pewno  wprowadze  do karty.