Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the all-in-one-seo-pack domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/cheflab/domains/chef-lab.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114
cascate Marmore - CHEF LAB

Umbria Tour: Stage 8 – Cascate delle Marmore i do domu.

DSC00639

fot. przepłypływ 100%

DSC00672

fot. przepływ 40%

Nasza przygoda w Umbrii była bardzo udana i szczerze wiekszość czego chcieliśmy zobaczyć to zwiedziliśmy. Na ostatni dzień zostawiliśmy sobie coś efektywnego czyli sławne wodospady Marmore. 

W drodze do Marmore warto zobaczyć  po drodze przeurocze miasteczku rybackie Scheggino. Tutaj warto się zatrzymać szczególnie na pstrąga bo tu zjemy dzikiego prawdziwego salmo fario, czyli potocznie znanego u nas potokowca.

Jadąc do wodospadów trzeba się kierować na południe i jadąc ekpresową drogą w kierunku Rzymu odrazu zauważymy ogromny strumień wody który uderzając o skały mocno paruje.

Oczywiscie ładny jest widok z drogi lecz chociaż bilet jest drogi bo z tego co pamiętam 8 euro to warto za niego zapłacić żeby zobaczyć żywioł z bliska.

W kasie biletowej dostaniemy również mapę która pokazuje różne info pointy i scieżki żeby można bylo zobaczyc wodospad z różnych stron. Ja uważam ze najpiekniesze widoki są na dole lecz można również wyjść na górze u żródła i zobaczyć jak woda zaczyna swój lot w wysoką przepaść.Niestety droga w góre to cięzka sprawa i naprawde trzeba mieć dobrą kondycje bo napewno to nie jest droga dla każdego.

Ważną sprawą w Marmore jest to że ta efektywność nie jest wieczna. Co to znaczy? Otóż musimy wiedzieć że wodospady powstały za czasów rzymian aby wysuszyć właśnie powyżej znajdujące się pola uprawne. Rzymianie  wykopali rzeke która włąsnie w miejcu przepaści stała się niesamowitym wodospadem. Niestety najpierw było tak że wodospad był tym bardziej spektakularny im było więcej wody. Czyli kiedy byly wysokie stany wód jak po dużych deszczach wtedy szczególnie warto było obejrzeć Marmore. Niestety takie przypadki nie były ćzęste i sprytni włosi co wykonbinowali?Zrobili tame która zbiera wode w określonym czasie a pózniej przez określony czas zostaje opróżniona w celu własnie spotęgowania siły wodospadu. To jest własnie bardzo ważne żeby znać czasy otwarcia i zamkniecia zapory bo inaczej jak trafimy np na zamkniętą zapore to wodospad będzie wyglądał jak po prostu duża skarpa gdzie spływa delikatnie po niej woda. 

Harmonogram zapory jest bardzo zmienny więc warto wejść na strone internetową i zobaczyć w danym dniu jak wygląda sprawa.

Warto podkreślić również że Marmore to najwiekszy wodospad w Europie więc to nie byle co. 

Ogólnie uważam że nasz czas w Umbrii był wielce ciekawy. Zobaczylismy duże miasta  znane jak Perugia i małe całkowiecie nieznane jak Scheggino i naprawde każde miało swój urok. Umbria to naprawde serce zielone Włoch i dodatkowo bym powiedział że jedno z najbardziej dzikich regionów jakich znam. Minus? to już chyba droga która nas czekala do domu czyli jakieś tylko 1400 km.