Ktoś by pomyślał że na głównych arteriach nie jest się w stanie zjeść coś przyzwoitego, no bo zresztą w trasie ludzie nie zatrzymują się żeby zjeść coś extra dobrego bo liczy się tylko to żeby zabić głód i znow ruszyć dalej .Macdonaldy , zajazdy z tanimi i kiepskimi obiadami i hot dogi która serwuje chyba juz każda stacja to jest zazwyczaj to co znajdziemy na takiej drodze jak słynna Zakopianka i uwierzcie mi że czasami czlowiek by chciał coś zjeść innego lecz nie ma po prostu opcji.
Jednak niby wydawałoby sie to niemożliwe lecz na Zakopiance jest miejsce gdzie zjeść można naprawde bardzo dobrze a wręcz powiedziałbym wykwintnie. Jest to legendarna Nowina.
Tutaj chociaż juz jej błysk i popularność trochę zgasneła dalej można naprawdę zjeśc dobre rzeczy. Wracajac do przeszlosci Nowina kiedys byla tak jak dzisiaj jest Atelier Amaro. Chodzilo sie tutaj na wykwintne obiady i to naprawde nie było miejsce dla byle kogo.
Dzisiaj juz to miejsce niema takiego seksapilu co kiedys , bo sie i czasy zmienily , ludzie wola jesc taniej i gorzej a druga sprawa nie docenia sie kuchni tradycyjnej tylko wszyscy ida z modern i molekular.
Na szczescie chociaz ludzie sie zmienili Nowina zostala taka sama jak kilkadziesiat lat temu. Dalej ten uroczy dworek z pieknym ogrodem gdzie czasami jak sie ma szczescie można zauważyc sarenki ktore czesto tu zagladaja. Kelnerzy tez ci sami , profesjonalni i bardzo goscinni, no i w koncu kuchnia ktora jest po prostu pyszna.
W Nowinie gotuje sie wedlug starej szkoly , tradycyjnie i z tego co nam uroslo w ogrodku. A to sie soki owocowe zrobi, a to grzyby ktore sie nazbieralo podsmazy lub poziomki lesne na deser poda ktore akurat niedaleko dworku zerwał rano kucharz.
Jadam kilka razy do roku w Nowinie i zawsze co nie sprobuje to wszystko mi smakuje. Niewiem naprawde kim jest ich kucharz, lecz to co podaje jest naprawde na bardzo wysokim poziomie.
Tatar wolowy, Zupa Szczawiowa, Golen cieleca czy Omlet na slodko to pewniaki które w ciemno mogę polecić, lecz wszystko inne co najlepsze rowniez jest bardzo dobre.
Ktoś powie oczywiscie ze ok dobre jedzenie lecz troche za drogo. Moim zdaniem za tanio. Za to co tam podaja w porownaniu z tym co dostaniemy gdzie indziej to naprawde Nowina ma niskie ceny. W Barze szybkiej obslugi dadzą nam chemie w której jest samoobsluga a dodatkowo siądziemy w niewygodnych krzeslach bez obrusu i prawdopodobnie brudnym stole. W Nowinie zaplacimy dwa razy tyle lecz zjemy smaczniej i zdrowiej, z czystym obrusem i mila obsługa. Co powiecie nie warto?
Minus? No czasami widać że obsługa stara się konkretnie coś wcisnąć i niektórym się to może nie podobać. Mi szczerze nie lecz znam opinie innych którym to przeszkadzało.
Druga sprawa to ta paskudna reklama na Zakopiance gdzie na piewszy plan wybija sie reklama znanego browaru. Ja rozumiem że niektórzy tak robią ze wzgledów ekonomicznych ale Nowina?
Polecam to miejsce szczególnie jak lubicie staropolskie jadło i francuską klasykę. Pozdr Chef