Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the all-in-one-seo-pack domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/cheflab/domains/chef-lab.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114
mikrofalówka - CHEF LAB

Mikrofalówka

 DSC_0121

Ostatnio udało mi się usłyszeć jak jedni goście przed swoimi znajomymi zachwalali ” że oni nie mają w domu ani mikrofalówki ani zamrażarki no bo po co?Przecież jedzenie się nie gotuje w mikrofali a druga sprawa po co  w ogóle coś zamrażać?” Powiedziałbym że bardzo zdrowe podejscie do całości i rzeczywiście słuszne jeśli mówimy o prostym gotowaniu rodzinnego obiadu ,  lecz czy w restauracji również można się obejsć bez słynnej mikrofali???

Powiem szczerze że dość często zdarzyło mi się siedzieć w jakiejś knajpce niedaleko kuchni ( kocham takie miejsca ) słysząc nagle specyficzny dzwoneczek DRINNNN!!!! (To typowy dzwoneczek standardowej domowej mikrofali który nie da się pomylić z żadnym innym). Po chwili wyszła pani kelnerka z dymiącymi zupami które według gości z sąsiedniego stolika (dla których te zupy były) i którzy nie usłyszeli DRINNNN!!!!  zupy były naprawdę pyszne , choć na 99% procent zostały podgrzane w  mikrofali. W wieksząści Karczm szarlotke przed podaniem daje się na 30 sekund do mikrofali i naprawdę taka jest bardzo dobra , o wiele lepsza niż zimna ledwo co wyjęta z lodówki. Więc tak naprawdę czemu wszyscy się czepimy tej Mikrofali????I czy rzeczywiście nie powinna istnieć w kuchniach najlepszych restauracjii.

HMMM…..Mikrofala jest naprawdę bardzo użytecznym urządzeniem i uwierzcie mi że jest jednym z podstawowych narzędzi wśród najlepszych szefów kuchni na całym świecie. Dla przykładu słynny Bottura z 3 gwiazdkowej Osterii Franceskany z mikrofali wytwarza swoje słynne chipsy parmezanowe. Ten genialny człowiek właśnie za sprawą znienawidzonej przez nas mikrofali wymyślił jak zrobić ze skórek od parmezanu ( które są całkowiecie nie jadalne ) mega dobry przysmak. (Sami spróbójcie , wystarczy wlożyć na kilka sekund skórkę od parmezanu do mikrofali i voila mamy smakowity chips.)

To tylko jedno z niewielu przykładów bo mikrofala szczególnie w dzisiejszej nowoczesnej kuchni którzy wszyscy zwają „molekularną” jest naprawdę bardzo używanym narzędziem.  Ma specyficzne właściwośći ( podgrzewanie za pomocą fal )i dzieki temu w niektórych fazach przygotowania dania jest niezbędna.Można gotowac super puszyste pianki, suszyć wszelakie produkty i moim zdaniem jest nie do pobicia jeśli mówimy o rostapianiu tłustych mas jak masło, czy czekolada.

To jeśli oczywiście mówimy o mikrofali w rękach profesjonalisty , bo zwykły Kowalski pewnie w mikrofali będzie gotował mrożoną pizze czy zapiekanke  i tu rola tego urządzenia zmienia całkowicie swój charakter. Niema oczywiście nic złego w pizzy z mikrofali( szczególnie kiedy w planie mamy oglądanie meczu z przyjaciółmi ) lecz oczywiście nie w restauracji, bo nie po to się idzie do knajpy żeby zjeść mrożonkę 😉 

Reasumując mikrofala w restauracji moim zdaniem to nie takie zło jak by się mogło wydawać, wszystko kwestia jak ją bedziemy użytkować. Polecam odkryć możliwośći tego urządzenia w domu ekperymentując z wieloma przepisami i błagam nie ograniczajcie się do używania jej jedynie   do podgrzewania  obiadu czy rozmrażania czegoś .Do następnego Chef.