Tego roku na grzyby wybraliśmy się do Przemkowa, miejscowości leżacej w powiecie polkowickim jednym słowem na Dolnym Śląsku. Ciekawa pozycja dla grzybiarzy szczególnie że położona na północnym krańcu znanych Borów Dolnośląskich. Tutaj po prostu grzyby rosną jak szalone.
Bory Dolnośląskie to kompleks leśny w który skład wchodzą:
- Puszcza Żagańska
- Bory Szprotawskie
- Puszcza Przemkowska
- Las Chocianowski
- Puszcza Zgorzelecka
- Puszcza Osiecznicka
- Puszcza Kliczkowska
- Puszcza Bolesławiecka
My akurat z uwagi na bliskość i porad tubylców udaliśmy się na grzyby do Puszczy Przemkowskiej.
Opisać to miejsce to jest bardzo cięzko. Trzeba to po prostu zobaczyć. Las rozciąga się na wiele kilometrów i podzielony jest co jakiś czas dużymi drogami przeciwpożarowymi. Te drogi są tak wielkie że ma się czasami wrażenie jakby przez cały las rozciągała się sieć autostrad. Drzewostan jest bardzo różnorodny z przewaga buku, brzozy i sosny. Grzyby tutaj rosną naprawde w dużej ilości. Pamiętam że jak zaczeliśmy chodzic z koszykiem to co rusz trzeba było się schylac po jakies. Mnóstwo bylo podgrzybków, troche prawdziwków i też nieżle było z tak zwanymi zielonkami. Jednym słowem wróciliśmy do domu z pełnymi koszykami.
Naprawde polecam te lasy wszystkim grzybiarzom , bo tutaj naprawde jest co zbierać w przeciwienstwie do naszych lasów w górach . W skład Puszczy wchodzi również już nieczynny poligon wojskowy . Ci którzy nie lubują sie w grzybach a pasjonują się militarią na pewno znajdą tutaj coś dla siebie. Wiele jest tu starych bunkrów i wałów wojskowych. Ponoć są dalej miejsca gdzie można znaleść wiele przedmiotów wojennych a niektórzy twierdza że nawet czółgi się tutaj w tych lasach ukrywają.
Czy to pojazdy wojskowe was interesują czy grzyby to jedno jest pewne , tutaj na pewno znadziecie tego pod dostatkiem. Zapraszam do obejrzenia naszej galerii z wyprawy i do nastepnego