Wręcz przeciwnie co wszyscy myślą na dobrej restauracji wcale ludzie nie stają się bogaczami. Większość ludzi co nie siedzi w branży myśli że jeśli restauracja ma wysokie ceny to dlatego że ma wysokie marże a wcale tak nie jest bo im tańszy produkt tym więcej marży. Dla przykładu weżmy zwykła butelke pepsi która normalnego restauratora kosztuje mniej niż 1 zł w restauracjacj zapłacimy od 5 zł do 10zł. Marza wynosi 400 procent nawet w najtanszej restauracjii i ludzie nie zastanawiąją sie wielce bo to w sumie tylko 5 zł a teraz pytanie czy schabowy który kosztuje w najtańszej restauracji tez ma taką marże? Zasada jest ogólnie taka że im ceny idą do góry tym marża spada? Zresztą gdyby restauracje tego nie przestrzegali to za drugie dania musielibyśmy płacić po 3oo zł.
Większość luksusowych restauracji ma wysokie ceny , bo pracuje z wysoko jakosciowym produktem. Taki produkt kosztuje , bo się go nie kupi na promocjii a po za tym trzeba go również szybko sprzedać bo czas mu nie służy. Ceny w takich restauracjach są wysokie bo do dania trzeba również doliczyć opłaty za zespół kucharzy ( nie byle jakich ) i kelnerów i wiele wiele kosztów związanych z prowadzeniem restauracji.Nie dziwi mnie fakt że wiekszość 3 gwiazdkowcyh restauracji sa na skraju bankructwa bo mało jest ludzi co doceni taką jakość a jeśli nie doceniają to i zal im wydanych pieniędzy ,więc drugi raz już nie wracają.
Dlaczego to mowie? Wiele się ostatnio otwiera i również wiele zamyka.Myśle że otwierając restauracje ludzie powinni bardziej zastanowić się nad tym co chcą osiągnąć. Jeśli moge coś poradzić bo w sumie od 20 lat widzę co się dzieje na rynku gastronomicznym, to oto moje słowa:
Jeśli chcecie moi drodzy otworzyć lokal i na nim zarobić to zapomnijcie o luksusowej restauracji z bardzo dobrym jedzeniem.
W Warszawie takie knajpy jak Aioli zarabiają bardzo duże pieniądze lecz podają proste street foodowe rzeczy . Na takie jedzenie każdego stać i taki rodzaj lokalu zawsze przyniesie dużo zysku. Coraz więcej restauracje zamienia sie w sieciówki bo tak się robi kase. Sprzedaje się dużo , tanio i wcale nie mówie żę to jedzenie jest nie dobre, wręcz odwrotnie jest świetne, lecz PROSTE!!!Zwykłego hamburgera , czy kebaba zjemy również w domu i jak zrobiony porządnie to niebo w gębie lecz pytanie komu się chce?
To jeśli chodzi o kasę. Jeśli znów nie zależy wam żeby zarobić miliony 😉 , cieszycie się z gotowania tak żę każdą wolną chwile spędzacie w kuchni żeby ugotowac coś pysznego, to otwórzcie wykwitną restauracje. Nie mówie że restauracja jest lepszym rozwiązaniem niż fastfood ( chociaż według mnie jest ) lecz napewno daje więcej satysfakcji i jak ktoś lubi gotowac to jego praca automatycznie zamienia się w przyjemnosć co na pewno jest dużym plusem.
To tyle z mojej strony i powodzenia nowo otwartym lokalom na Podhalu bo to naprawde wyjątkowa przygoda. Pozdr Chef