Zima 2019. Zakończenie i podsumowanie sezonu

Wraz z ostatnimi dniami marca sezon zimowy powoli dobiega końca. W Zakopanem widać już, że ludzi coraz mniej, Krupówki się mocno przerzedziły, a i wiele restauracji i sklepów zamyka na kilka dni, żeby trochę odpocząć.

Lubie ten czas, bo to czas refleksji. Można na spokojnie się zastanowić, co się źle zrobiło, co dobrze i podsumowując całość lepiej się przygotować na kolejny sezon.

Podsumowując ogólnie tę zimę, to była jedna z najbardziej śnieżnych zim, jakie pamiętam. Śniegu było po pas i w sumie był taki czas, że nie było go gdzie na dobrą sprawę odkładać. Teraz dziwie się trochę, że pod koniec marca te góry śniegu tak szybko znikły, myślałem, że to trochę dłużej się utrzyma, ale jednak klimat jest taki, a nie inny i nic na to nie poradzimy.

Pod względem turystów sezon też był bardzo dobry. Śniegu było pod dostatkiem i gości również nie zabrakło. Ogólnie zwykle ludzi zimą pod Giewontem jest zawsze sporo, ale w lutym nie ukrywam, że jak nigdy pracowaliśmy wyjątkowo na wysokich obrotach.

Jestem zadowolony z wielu dań, jakie serwowaliśmy tej zimy a szczególnie z jesiotra duszonego w sosie pomidorowym i mistrzowskich lasagni w wykonaniu mojego taty. Dużo pozytywnych opinii otrzymaliśmy również dzięki serkowi Dobbiaco z patelni i porchetty na zimno z musztardą z Dijon. I jedno i drugie cieszyły się dużym zainteresowaniem, ale niedługo znikną z naszej karty, żeby dać miejsce letnim i świeżym pozycjom. Z deserów na pewno Tiramisu było hitem tej zimy, ale tort meringa również cieszył się dużym zainteresowaniem.

Ogólnie niedługo karta znów się odświeży. Za jakiś czas pojawi się jagnięcina, bo Wielkanoc za kilka tygodni a pod koniec maja myślę, że w końcu wystartujemy z nową letnią propozycją. Mam przed sobą wiele pomysłów i nie ukrywam, że tego lata chcę większość zrealizować.

Na koniec podziękowania dla wszystkich co nas odwiedzili tej zimy. Zapraszam również wiosną, krokusy już powoli się pojawią i na szczęście zaczyna się robić bardziej ciepło. Pozdrowienia Chef

Lista Win – ZIMA 2019

Oprócz dań w naszej restauracji często lubimy również zmieniać ofertę win. Współpracujemy z wieloma importerami w Polsce i ogólnie rzecz biorąc mamy dużą palete do wyboru.

Lista win która jest obecne w naszej karcie od stycznia 2019 została przygotowana degustując każde wino z osobna w celu głębszej analizy która pozwoliła nam również go dopasować do obecnej karty dań.

Ogólnie rzecz biorąc każde wino zostało wybrane z uwagi na wyjątkową cechę która nie powtarza się w innym . Uważam że kazdy bedzie miał tutaj duży wybór, a nawet jesli nie będzie do końca zdecydowany nad wyborem, to nasza obsługa na pewno wskaże odpowiednią butelkę.

Z musujących win oprócz Prosecca który oczywisćie jest winem z tarasowych stoków w Valdobbiadene, postanowoliśmy włączyć unikatowego Wildbahera o którym konkretniej napisałem tutaj. Dla lubiących tradycyjne metody wprowadzilismy do listy również bardzo dobrą Cave. Jest świetnym winem z okolic naturalnego parku narodowego Serralada de Marina, czysta przjemnosc dla lubiących tropikalne aromaty.

Z białych bardzo fajną propozycja jest Verdejo od Mocen, które niedawno również wprowadziliśmy na kieliszki. Wino bardzo przyjemne, lekkie i z bardzo ładnym harmonijnym finiszem. Z wyzszej półki mamy jeszcze kilka butelek furminta z licytacji tokajskiej z 2017. Wino opisywałem tutaj , teraz myśle, że jest jeszcze lepsze ;).

Dla koneserów długo macerowanych win wprowadziliśmy również kategorie pomarańczowych . Na pewno warto zwrócić uwage na Timorasso z 2010. I Carpini to jeden z nielicznych producentów tego białego wina który przez wielu określany jest białym barolem. Myśle że w tej chwili to wino jest dopiero gotowe do wypicia i dlatego po trzymaniu go 5 lat w piwnicy wprowadzam go do listy z pewnoscią że teraz jest idealny dla niego czas.

Z czerwonych win na pewno warto podkreslić że mamy 10 letnie Barolo od Virni. Jest to wino z samego centrum miasta Barolo , vinnic Preda Sarmassa które wraz z Cannubi są uważane za jedne z najstarsze w regionie. To Barolo również teraz jest w najlepszym dla siebie okresie , warto tez sie na niego skusić.

Interesującą propozycją jest na pewno kategoria czarnych win. W tym roku postanowiłem ją wprowadzić bo mamy dośc dużo win w tym stylu. Są to wina z ciemnych gron jak Pinot Nero czy Aglianico. Zwykle są to wina niefiltrowane, intensywne o bardzo ciekawej strukturze powodowanym długa maceracją na skórkach. Pinot Nero od Arzentona to ciekawa propozycja z Friuli z ładnym ciemnym owocem i pieprzem na finiszu , seria ( Aglianico, Giovanico, Taurasi) od Il Cancelieere to znów piękna paleta co można wyciągnąc z grona Aglianico. ( o Taurasi Riserva przeczytacie tutaj)

Myśle że ta lista win zadowoli wasze oczekiwania, jesli jest coś innego które mogłoby was zainteresowac prosze smiało pytac obsługę, w naszej piwnicy zawsze coś sie znajdzie dla Państwa podniebienia. Pozdr chef

clone tag: -7719866898519664981